Archiwa tagu: moto2

MotoGP 2017 – kto, gdzie i dlaczego?

Za nami elektryzujący sezon 2016 we wszystkich trzech kategoriach Motocyklowych Mistrzostw Świata. Wygląda na to, że przyszły rok w MotoGP będzie jeszcze ciekawszy, bowiem czeka nas istna rewolucja jeśli chodzi o składy poszczególnych zespołów. Tylu roszad nie było od dawna. Przyjrzyjmy się bliżej przyszłorocznej stawce…

Na początek Repsol Honda, w której nie zmieni się zupełnie nic. Liderem nadal pozostanie Marc Marquez, a jego partnerem będzie Dani Pedrosa. Filigranowy Hiszpan ma za sobą fatalny sezon pełen kontuzji, z pewnością jednak nie zamierza jeszcze składać broni. Pedrosie wciąż marzy się tytuł, którego mimo wielu sukcesów, wciąż nie ma na swoim koncie. Czy tym razem los będzie dla niego bardziej łaskawy? Przekonamy się w przyszłym roku. Na pewno życzę mu przede wszystkim zdrowia.

Dani Pedrosa

Dalej mamy prawdziwą rewolucję. Po 9 latach startów w Yamasze do Ducati przenosi się Jorge Lorenzo. Hiszpan od początku poważnej wyścigowej kariery ścigał się w tym samym zespole. Dla niego nadchodzące zmiany to istne trzęsienie ziemi. Za kulisami już słychać komentarze, że styl jazdy Lorenzo nie pasuje do Ducati i przenosiny mogą się okazać klęską. To samo stwierdził zresztą Andrea Iannone, które stracił miejsce we włoskim teamie na rzecz „Por Fuery”. Słowa „Crazy Joe” trochę zaskakują, bo on sam jeździ zdecydowanie płynniej niż jego dotychczasowy partner z zespołu, Andrea Dovizioso. Cóż – być może Ianonne jest po prostu porządne wkurzony utratą miejsca w zespole?

Andrea Iannone

Mimo wszystko Włoch nie powinien narzekać. Sam zrzucił z fotela japońskiej maszyny GSX-RR Aleixa Espargaro i dołączył do ekipy Suzuki. Motocykl teamu Ecstar wyraźnie się poprawił, co widać po tegorocznych wynikach Mavericka Vinalesa. Szkoda tylko, że „Mack”, który wygrał nawet wyścig w barwach Suzuki, postanowił przenieść się do Yamahy, gdzie zastąpi Lorenzo. Dla niego to wielka szansa, choć tak naprawdę nie wiem, czy równie dobrze nie radziłby sobie w przyszłym roku także na poprawionym motocyklu dotychczasowego pracodawcy. Tymczasem maszyn Suzuki dosiądą wspomniany już Iannone oraz awansujący z Moto2 Alex Rins. Rins to najmłodszy i najbardziej perspektywiczny z zawodników, którzy przenoszą się do MotoGP z niższej kategorii. Wciąż wróży się mu wielką karierę, choć końcówka 2016 pokazała, że potrafi również notować poważne kryzysy formy.

Maverick Vinales

Vinales dołączy za to do Rossiego i będzie tworzył team Movistar Yamaha. Złośliwi twierdzą, że dobre relacje obu zawodników skończą się wtedy, gdy któryś z nich poczuje, że jest w zespole traktowany gorzej. „Vale” to ikona marki, co więcej, to legenda MotoGP, więc jeśli faktycznie ma dojść do takiej sytuacji, to bardziej ucierpi na niej młody Vinales, który do tej pory był oczkiem w głowie Suzuki. Jazda tej dwójki w jednym zespole może być dla Yamahy pasmem sukcesów lub pasmem nieporozumień, chociaż nie wiem, czy relacje obu zawodników mogą być gorsze niż zgrzyty na linii Rossi – Lorenzo.

Valentino Rossi
W innych zespołach również doszło do spektakularnych zmian. Team Monster Yamaha Tech 3 opuścili i Bradley Smith, i Pol Espargaro. W ich miejsce do francuskiego zespołu trafili… Francuz, Johann Zarco oraz Niemiec Jonas Folger. O ile Zarco to dwukrotny mistrz świata Moto2, o tyle zakontraktowanie Folgera jest nieco kontrowersyjne. Wiadomo, że w stawce potrzeby jest Niemiec, a Stefan Bradl przenosi się do kategorii Superbike, ale nie czarujmy się – niemiecki zawodnik Red Bulla nie pokazał w Moto2 specjalnie równej formy. Zdarzały mu się przebłyski geniuszu, jednak jego wyniki można określić jako średnie. To trochę mało, jak na awans do MotoGP.

Jonas Folger

Espargaro i Smith będą nadal partnerami zespołowymi, tym razem w powracającym do królewskiej klasy KTM-ie. I jak pokazał wyścig w Walencji, czeka ich ciężka, wręcz tytaniczna praca nad poprawą motocykla. Austriacka marka wraca do MotoGP, ale ich maszyna wciąż poważnie odstaje od czołówki. Zadaniem nowych zawodników jest pomoc inżynierom i mechanikom na tyle, by rozwinąć motocykl i móc rywalizować z czołówką. Łatwo nie będzie.

Pol Espargaro

Co dalej? Aleix Espargaro stracił miejsce w Suzuki i by pozostać w MotoGP, związał się z Aprilią. Włoski producent ma pomysł na swoją maszynę, ale wciąż brak mu wyników. Najbardziej do rozwoju motocykla ekipy z Noale przyczynił się Alvaro Bautista, ale Hiszpan uciekł do Aspara, gdzie dosiądzie Ducati. Espargaro namęczył się z poprawą maszyny Suzuki i gdy Japończycy osiągnęli całkiem dobry poziom.. Pozbyli się Aleixa. Frustrujące. Partnerem starszego z braci Espargaro w Aprili będzie Sam Lowes, który przenosi się do królewskiej kategorii z Moto2. Brytyjczyk, oprócz tego że prezentuje niezwykle widowiskowy styl jazdy, jest również absolutnym królem wywrotek. Wywraca się seriami i na zawołanie. Ponadto maszyna MotoGP prowadzi się zdecydowanie inaczej niż motocykl Moto2, który bardzo dużo czasu spędza w uślizgach. Przyznam szczerze, że występy Lowesa na Aprili są dla mnie ogromną zagadką.

Sam Lowes

Wracając do ekipy Aspara – partnerem teamowym Bautisty będzie w przyszłym roku… Uwaga, uwaga… Karel Abraham. Tak tak, to nie pomyłka. Czech po fatalnym sezonie w WSBK wraca do MotoGP na Desmosedici GP15. Pomijając jego średnie, o ile nie tragiczne, wyniki w królewskiej kategorii w roku 2015, trudno być optymistą patrząc na motocykl, który dostanie do dyspozycji. To jak rzucanie się lwom na pożarcie, bez asekuracji i noża w ręku. Obstawiam, że skończy się to kolejną klęską. Cóż, kto bogatemu zabroni.

Bez zmian kadrowych do przyszłorocznej rywalizacji przystąpią zespoły Avintia Racing (Hector Barbera, Loris Baz), Honda LCR (Cal Crutchlow), Estrella Galicia 0,0 Marc VDS (Jack Miller, Esteve Rabat) oraz Octo Pramac Yakhnich (Danilo Petrucci, Scott Redding). Ciekawostką jeśli chodzi o ostatni zespół jest sposób, w jaki zawodnicy wyłonili między sobą, który z nich dosiądzie w przyszłym roku lepszego motocykla. Ekipa będzie miała bowiem do dyspozycji tylko jedno Ducati Desmosedici GP17. Od rundy w Brnie trwała punktowa rywalizacja między Reddingiem a Petruccim. GP17 miał zdobyć ten, który do końca sezonu wywalczy więcej „oczek”. Ostatecznie więcej punktów do klasyfikacji końcowej zdobył Włoch i to on dostanie nowszy motocykl.

Danilo Petrucci

Jaki będzie przyszły sezon? Na pewno ciekawy. Tak duża ilość przetasowań w stawce gwarantuje emocje. W tej chwili niewiadoma goni niewiadomą. Czy Vinales na Yamasze będzie szybszy od Rossiego? Czy Lorenzo poradzi sobie na Ducati? Czy Iannone udowodni, że postawienie na Dovizioso było błędem włoskiej marki? Czy Rins poradzi sobie w MotoGP? Jak spiszą się zawodnicy KTM-a? Póki co, przed nami zima i przedsezonowe testy. Start sezonu w marcu w Katarze. Trzymajmy się ciepło, jakoś zleci!

MotoGP 2017:

VALENTINO ROSSI – MOVISTAR YAMAHA MotoGP
MAVERICK VINALES – MOVISTAR YAMAHA MotoGP

MARC MARQUEZ – REPSOL HONDA TEAM
DANI PEDROSA – REPSOL HONDA TEAM

ANDREA DOVIZIOSO – DUCATI TEAM
JORGE LORENZO – DUCATI TEAM

ANDREA IANNONE – TEAM SUZUKI ECSTAR
ALEX RINS – TEAM SUZUKI ECSTAR

JOHANN ZARCO – MONSTER YAMAHA TECH 3
JONAS FOLGER – MONSTER YAMAHA TECH 3

POL ESPARGARO – RED BULL KTM FACTORY RACING
BRADLEY SMITH – RED BULL KTM FACTORY RACING

ALEIX ESPARGARO – APRILIA RACING TEAM GRESINI
SAM LOWES – APRILIA RACING TEAM GRESINI

DANILO PETRUCCI – OCTO PRAMAC YAKHNICH
SCOTT REDDING – OCTO PRAMAC YAKHNICH

JACK MILLER – EG 0,0 MARC VDS
ESTEVE RABAT – EG 0,0 MARC VDS

HERCTOR BARBERA – AVINTIA RACING
LORIS BAZ – AVINTIA RACING

CAL CRUTCHLOW – LCR HONDA

ALVARO BAUTISTA – PULL&BEAR ASPAR TEAM
KAREL ABRAHAM – PULL&BEAR ASPAR TEAM